Tak to jest jak się jeździ jak idiota. I to jeszcze pełnym autem. Tak mu się k***a śpieszyło? Na spotkanie ze świętym Piotrem? Dobrze, że trafił debil na TIRa a nie na osobówkę, bo by jeszcze więcej niewinnych ludzi zabił.
Dobrze, że trafił debil na TIRa a nie na osobówkę, bo by jeszcze więcej niewinnych ludzi zabił.