Ciekawe czy po trzecim ciosie policyjną pałką w łeb dalej by odmawiał współpracy.

Jak można k***a wejść na jezdnię bez patrzenia się czy nic nie jedzie, k***a obserwuj, zawsze obserwuj.

A tu kaptury na łby i żadne się nie popatrzy tylko idą krowy przed siebie (widać dokładnie że żadne nie patrzy), tu nie trzeba pijanego, wystarczy j***na ciężarówka, czy zapatrzony na telefon kierowca... Jak ich nie nauczono takich podstawowych rzeczy, to nie przeżyją długo.

Gimbusów jakoś mi nie szkoda.

To łuków jest już u ruskich?

Pijana k***a,goniłbym ch*ja do samego Radomia

Pijana k***a,goniłbym ch*ja do samego Radomia

Cóż za poświęcenie

Dobrą informacją jest to że obok jest "hotel" gdzie czeczeni mieszkają od wielu lat i całkiem możliwe że to dwa czeczeńskie szczeniaki których nikt nie lubi

Typowy kierowca BMW...

Typowy kierowca BMW...

Uwaga, mamy tu znawce motoryzacji i debila

Jak można k***a wejść na jezdnię bez patrzenia się czy nic nie jedzie, k***a obserwuj, zawsze obserwuj.

A tu kaptury na łby i żadne się nie popatrzy tylko idą krowy przed siebie (widać dokładnie że żadne nie patrzy), tu nie trzeba pijanego, wystarczy j***na ciężarówka, czy zapatrzony na telefon kierowca... Jak ich nie nauczono takich podstawowych rzeczy, to nie przeżyją długo.

Haha, czyli co, wina tych ludzi, że typ się w Nich wpie**olił, chyba jeszcze dodając specjalnie prędkości? Zobacz gdzie oni doszli na tych pasach, tutaj nie ma żadnej winy ze strony ludzi. Jak ludzie mają przewidywać czy auto które jest 100 metrów dalej, przy pasach nie zwolni tylko doda prędkości? Zobacz skąd ten samochód nadjeżdża. Równie dobrze możesz Ty trafić na takiego pojeba, nieważne czy będziesz grzecznie czekał, patrzył 5x w pracy, 7x w lewo. Kierowca ma obowiązek zwolnic przed pasami i tyle. A to są sytuacje z gatunku których nie przewidzisz.

Up do Adrian92
Gosciu naucz sie czytac ze zrozumieniem kokosowi chodzi o to ze ludzie wchodza na pasy jak debile i jest to 100 % prawda duzo jezdze po Krakowie i tak własnie jest, Co z tego ze jest na pasach? Na pasach jest nieśmiertelny?? Zanim sie wejdzie na pasy pasowało by sie rozejrzeć i rozeznać w sytuacji i nie mam tu na mysli akurat ten konkretny przypadek.

No i należałoby dodać do powyższego, że z racji obecności wysepki, to są dwa osobne przejścia dla pieszych, a 999 na 1000 przechodzi przez takie jak przez pojedyncze (mimo że mają obowiązek stanąć na wysepce i sprawdzić czy mogą dalej iść) i potem są potrącenia. A nawet gdyby mieli przepisy po swojej stronie, to nadal - facet maskę polakieruje, ew. wymieni. Rozj***nego kręgosłupa w 10 miejscach na hubbę bubbę się nie poskłada.

Jak można k***a wejść na jezdnię bez patrzenia się czy nic nie jedzie, k***a obserwuj, zawsze obserwuj.

A tu kaptury na łby i żadne się nie popatrzy tylko idą krowy przed siebie (widać dokładnie że żadne nie patrzy), tu nie trzeba pijanego, wystarczy j***na ciężarówka, czy zapatrzony na telefon kierowca... Jak ich nie nauczono takich podstawowych rzeczy, to nie przeżyją długo.

Chłopie ale mi teraz ciśnienie podniosłeś! Ty z pracy do domu poruszasz się chyba bocznymi drogami.
W tym materiale obwiniasz pieszych a kuźwa nie pomyślisz, nie obliczysz raconalnie co się stało. Ci Chłopacy nie wtargnęli na jezdnie, szli normalnie a pod koniec ich przejścia pajac w nich wjechał. Tu nie ma winy kapturów. Tu jest ewidentna wina kierowcy.
Dla Ciebie weź się przesiądź na komunikacje miejską bo nie przetrwasz.
Aha.... za ten komentarz, który ma najwięcej piw chciałbym dać pitola w dziurę Tobie i Tym, którzy dali Tobie piwo

Ci Chłopacy nie wtargnęli na jezdnie, szli normalnie a pod koniec ich przejścia pajac w nich wjechał.

pie**olisz a tamten dobrze prawi, oni nie szli normalnie a jak bezmózgi, normalny inteligentny człowiek przechodząc przez jezdnie obczaja co się dookoła dzieje. To że wina zajścia jest kierowcy nie zmienia faktu że ci piesi nie mają za grosz samozachowawczości.