I to jest właśnie różnica pomiędzy Europą i USA. Tam powszechnie buduje się jakieś tanie domki z badziewnych materiałów i każde tornado kończy się w najlepszym wypadku ewakuacją całej okolicy, a szkody sięgają miliardów dolarów. W Europie wystarczy pozamykać drzwi i okna, przy czym można przy tym oknie nawet stać i filmować.