ogólnie to spoko, nie raz sie usmialem i lubilem ten program, aż do czasu, gdy pojechalem na warsztaty do Londynu i tam gadałem z polakiem, ktory z nimi pracował przed długi czas. Wszystkie smieszne sceny, docinki i zabawne żarty są wyreżyserowane, tak, tak... smuteczek.