Czyste sk***ysyństwo jak dla mnie nagrywanie gdy ktoś jest naj***ny/naćpany. Gdy takie coś ma miejsce to znaczy że towarzystwo jest ch*jowe i nie warto. Rozumiem jeszcze sytuacje gdy kilka dni po imprezie ogląda się we wspólnym gronie i śmieje z tego ale wrzucenie do neta....no jak dla mnie ch*jowo i to bardzo.