3:43 - sam zaobserwowałem parę lat temu taki układ. Ciemna gwieździsta noc. Cisza, bezwietrznie. Nie uwierzę, że to Boeing. Na wysokości może do 100 metrów, szeroko rozstawione w trójkąt na jakieś 20 - 30 metrów na przeciwprostokątnych bokach czerwone światła, a na czele kilka mieniących się na żółto, w takim samym układzie jak na filmie z wcześniej podanej minuty, które widziałem, poruszały sie jednostajnie w jednym kierunku, do tego bezszelestnie, po czym w momencie zniknęły. Do końca życia tego nie zapomnę.