Holownik nie statek.
Kurła.

ale zajebiście szeroka rzeka, a to tylko niewielki dopływ Amazonki

Holownik nie statek.
Kurła.

Pchacz nie holownik. Kurła.

Ja pierdzielę, w tym Manaus wszystko się dzieje: wypadki, morderstwa, ćwartowania, gwałty, tonięcie statku. Jeszcze tylko niech samolot tam spadnie.

Aż dziwne że tam ktoś jeszcze żywy został.

Ja pierdzielę, w tym Manaus wszystko się dzieje: wypadki, morderstwa, ćwartowania, gwałty, tonięcie statku. Jeszcze tylko niech samolot tam spadnie.
Aż dziwne że tam ktoś jeszcze żywy został.

Ty opis przeczytałeś?

miejsce akcji: Rio Madeira, stan Amazonas, na południe od Manaus

Holownik nie statek.
Kurła.

Pchacz nie holownik. Kurła.

Bo pchacz i holownik to nie są statki...Ja pie**ole...

Wyglada jakby go piranie podgryzały

Bo pchacz i holownik to nie są statki...Ja pie**ole...

Niby są, ale jednak nie. Nikt związany z morzem, nie powie "pływam na statku" jeśli pływa holownikiem. Określenie statku zwyczajowo stosuje się w określeniu większych jednostek, a nie takiej krypy jak na filmie.

k***a, co za jebnięty kraj... tam nawet statki nie mają lekko...

Ty opis przeczytałeś?

Czytałem i zrozumiałem. Nie bądź drobiazgowy i nie czepiaj się.

Ooo Nie zabili nawet statek ....

dobry wybor

No k***a! Tylko w okolicach Manus coś się dzieje?