no ale tak na poważnie to jak się przewozi takie coś to się nie powinno mieć jakiejś rampy do rozładunku? Nie wiem jak Wy, ale ja nic na poczekaniu bym chyba nie wymyślił żeby to w całości opuścić na ziemię... może spuszczenie powietrza z tylnych kół żeby była mała wysokość i niewielki kąt na tej pochylni, tylko wtedy samochód bez pompki staje się trochę bezużyteczny...
Spuszczac powietrze z kol? Pompka do kol ciezarowych? ja to sie dziwie, ze niektorzy ze swoja glupota dozyli w ogole pelnoletnosci bo powinni sie zadlawic wlasna slina. Tak jak kolega wyzej napisal, kupujac takie cos przywoza to samochodem z hdsem ew na miejscu sie siaga ładowarka/ koparka widlami od paleciaka badz unosi pasami. Wiekszosc takich kregow ma z bokow specjalne zaczepy do hakow.
Co za matoły
W 1999r. miałem okazję zdejmować takie cylindry z paki takim samym sposobem ale... prowadnice wkopaliśmy w ziemie(żeby nie przesunęły się tak jak na filmie). Cylindry były dodatkowo zabezpieczone pasami, żeby się nie rozpędził tylko powoli zjechał.
Jak idioci z filmiku nie używają mózgu, to przynajmniej jest się z kogo pośmiać.
Oczywiście, że takie kręgi są zbrojone. Bynajmniej powinny.
W hurtowni kręgi (120) kosztują 350-400 zł.
Na olx można znaleźć robione garażowo za 120zł.
Sam takie kupiłem do studni chłonnej, przyjechało 10 chłopa lawetą, i zładowali je ręcznie
Transport w cenie (zamawiałem 6 szt za 720zł.
Koszt w hurtowni od 2100zł + transport z HDS 400zł