@Darksaider, no, ty też błyznołeś, w angielskim podwójne zaprzeczenie nie istnieje i jest uznawane za błąd gramatyczny...
błyznołeś
błyznołeś
Generalnie w american english używa się podwójnego zaprzeczenia mimo że w standardowym british english jest to błąd. Nie mniej tu nie występuje podwójne zaprzeczenie. Tutaj jesnak nie ma to nic do rzeczy. Dialog idzie tak:
Dziewczyna:(...) it wasn't...
Chłopak: Pasion
D:No... no, it wasn't pasion.
Czyli dosłowne tłumaczenie wyrwane z kontekstu.
D ...)to nie była...
Ch:Namiętność
D:Nie... Nie, to nie była namiętność.
W tym wypadku znaczenie dyskursu nie jest determinowane przez formę całkowicie gramatyczną ale przez kontekst wypowiedzi w którym można było użyć wielu form, zdecydowano się na użycie formy nie bardzo czytelne być może by oddać nastrój sytuacji. Tak, czy inaczej tłumaczenie oddaje sens dialogu więc mimo, że niezdarne jest jednak poprawne.
Kocham internetowych pseudo-inteligentów