Słabe testowanie.
Ja kiedyś mysz poddałem ciekawszym testom.
Wj***ła się jedna k***a do garnka z olejem od frytek.
Moja ukryta dusza naukowca uznała, że takiej możliwości nie można zmarnować.
Wstawiłem ten garnek na gaz. Doświadczenie uważam za udane. Niestety nie wpadłem na pomysł, by to nagrać. Obiecuję się poprawić
(nie zjadłem, olej wylałem)
Słabe testowanie.
Ja kiedyś mysz poddałem ciekawszym testom.
Wj***ła się jedna k***a do garnka z olejem od frytek.
Moja ukryta dusza naukowca uznała, że takiej możliwości nie można zmarnować.
Wstawiłem ten garnek na gaz. Doświadczenie uważam za udane. Niestety nie wpadłem na pomysł, by to nagrać. Obiecuję się poprawić
(nie zjadłem, olej wylałem)
Słabe testowanie.
Ja kiedyś mysz poddałem ciekawszym testom.
Wj***ła się jedna k***a do garnka z olejem od frytek.
Moja ukryta dusza naukowca uznała, że takiej możliwości nie można zmarnować.
Wstawiłem ten garnek na gaz. Doświadczenie uważam za udane. Niestety nie wpadłem na pomysł, by to nagrać. Obiecuję się poprawić
(nie zjadłem, olej wylałem)
Słabe testowanie.
Ja kiedyś mysz poddałem ciekawszym testom.
Wj***ła się jedna k***a do garnka z olejem od frytek.
Moja ukryta dusza naukowca uznała, że takiej możliwości nie można zmarnować.
Wstawiłem ten garnek na gaz. Doświadczenie uważam za udane. Niestety nie wpadłem na pomysł, by to nagrać. Obiecuję się poprawić
(nie zjadłem, olej wylałem)
podobnie kiedys zrobiłam, z tym, że moja ciekawość na tym nie stanęła. Musiałam jeszcze zobaczyć zmiany jakie nastąpiły w środku.