Telefon i słuchawki, najgorsze możliwe połączenie. Nie powiem bo sam też chodzę do sklepu np czy gdzieś po mieście, przez pasy to zawsze jedną słuchawkę ściągam, muzykę przyciszę i telefon w kieszeń...
Telefon i słuchawki, najgorsze możliwe połączenie. Nie powiem bo sam też chodzę do sklepu np czy gdzieś po mieście, przez pasy to zawsze jedną słuchawkę ściągam, muzykę przyciszę i telefon w kieszeń...
Teraz czekać aż p*zda wpadnie pod auto
Nie ma po co ściszać. Wystarczy oczy mieć otwarte i rozum w pozycji ''ON''