Przecież wiadomo, że księżna Diana nie zginęła w wypadku samochodowym!

Przecież wiadomo, że księżna Diana nie zginęła w wypadku samochodowym!

Tylko w tunelu

ale rzeczywiscie ogladalem te ceremonie to babcia caly czas jakas taka wk***iona byla...

ale rzeczywiscie ogladalem te ceremonie to babcia caly czas jakas taka wk***iona byla...

Ja tam się jej nie dziwię.

ja nie pie**olę,
dzisiaj na kwejku chyba pusto
bo ciotki na Sadolu

Myśli o swoich gównoskórych prawnukach. I tak się właśnie coś skończyło.

ale rzeczywiscie ogladalem te ceremonie to babcia caly czas jakas taka wk***iona byla...

Będą czarne prawnuki z tego to się można wk***ić...

j***na stara wiedźma.

Nie wiem jak wam, ale mi brakowało ojca panny młodej...

Babka jakby chciała to by ją dojechała, ale ma już wyj***ne bo i tak kilka miechów życia jej zostało. Może 5.

zielak300 jak pie**olnie w październiku, to będziesz zamieszany

Babka kolonie pamięta a tu wnuk czarną do rodziny wciągnął

Księżna Diana poszła do nieba.
U bram wita ją Święty Piotr i mówi:
- Wiem córko, że na Ziemi byłaś księżną, ale tutaj w niebie wszyscy są równi, więc zdejmij tę koronę.
- To nie korona. To alufelga.

Harry nie jest synem Karola.