18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

terrain, terrain, pull up, pull up

misiekdiablo1 • 2024-03-25, 07:45
śmierć parolotniarza na zawodach w Wietnamie

darek1234

2024-03-25, 17:48
Poluzował za bardzo linkę od lewej strony chcąc efektownie zapikować w dół. I zapikował

outsidre

2024-03-25, 18:12
zabrakło mu pary.

piotyr

2024-03-25, 18:26
Wygląda to na zawody na celność lądowania, a może chciał się zmieścić na lądowisku?
Dlatego leciał z za bardzo zaciągniętymi sterówkami i doprowadził do przeciągnięcia.
Powinien zrobić kilka zakrętów i wytracić wysokość, dochodzić do lądowania niżej.

Drugi błąd to taki, że odpuścił sterówki po przeciągnięciu, dlatego skrzydło przeleciało do przodu, zrobiło się wahadło. Jakby trzymał cały czas zaciągnięte byłoby lepiej. To skutek paniki, odruchowo pilot podniósł ręce do góry.
Skrzydło rekreacyjne, pilot w uprzęży "krzesełkowej", to świadczy raczej o tym, że zawodnik nie miał dużego doświadczenia i nalotu.
To za plecami to protektor, widziałem że ktoś pisał o tym, że miał jakiś ładunek z tyłu. Do uprzęży może się coś zmieścić, zawsze się wkłada wszystkie plecaki do tego żeby się zapakować po wylądowaniu, jakąś wodę, prowiant, sześciopak piwa, ale nie sądzę, żeby był tak dobrze wyposażony.

BeardedBastard

2024-03-25, 18:43
Podobnie jak w Smoleńsku z Tu-154 ,pułl up! :mrgreen:

kris1978

2024-03-25, 19:46
Krak napisał/a:

wyjaśnię używając porównania:
"zatrzymał samolot"
(hamując krawędzie spływu skrzydła doprowadził zaniku laminarnego opływu powietrza przez profil i utraty jego siły nośnej)



Czyli po prostu hamował bez ABS-u. Zablokowało skrzydło i bęc

pawelmt

2024-03-25, 20:49
Baronessa napisał/a:


Gość przy próbie zejścia na ziemię za mocno wyhamował, dlatego też stracił jednostajny tor lotu, który umożliwił by mu bezpieczne lądowanie na ziemi. Swoje dołożył też zapewne podmuch wiatru przeciwny do kierunku lotu paralotniarza, który sprawił, że paralotniarz "zatrzymał się" w powietrzu i zaczął bezwładnie spadać.
A zginął, bo pie**olną z dużą siłą z jakichś 5 metrów mając na plecach jakieś gówno, które dołożyło obrażeń na ciele, więc dlaczego was to w ogóle dziwi? Dziwne było by, gdyby przeżył taki wypadek...



no rzeczywiście ekspertyza z dupy poza pierwszym zdaniem że za mocno wyhamował, bo to się zgadza. Resztę mogłeś przemilczeć żeby się nie kompromitować.

szopen_rs

2024-03-25, 20:57
darek1234 napisał/a:

Nie sądzę, żeby zginął, chyba że miał nóż w czole i palnięciem w ziemię sobie go dopchnął



Mógł jeszcze ewentualnie tuż przed zetknięciem z ziemią pomyśleć że uprawia seks z k. Pawłowicz

brylski11

2024-03-25, 22:23
Krak napisał/a:

wyjaśnię używając porównania:
"zatrzymał samolot"
(hamując krawędzie spływu skrzydła doprowadził zaniku laminarnego opływu powietrza przez profil i utraty jego siły nośnej)



... nadajesz się do komisji smoleńskiej.

Janko

2024-03-25, 23:12
Co to ma być nawet porządnie nie jebnął

darek1234

2024-03-26, 01:24
szopen_rs napisał/a:

Mógł jeszcze ewentualnie tuż przed zetknięciem z ziemią pomyśleć że uprawia seks z k. Pawłowicz



Wtedy to już tylko samobójstwo popełnić :D

gambit997

2024-03-28, 00:53
darek1234 napisał/a:

Nie sądzę, żeby zginął, chyba że miał nóż w czole i palnięciem w ziemię sobie go dopchnął




Spadł z jakichś 20-30 metrów. Jedyne co go ewentualnie uratowało to chwilowe złapanie nośności. Gdyby nie to to że złapał jeszcze jakieś powietrze to byłby workiem na krew i odłamki kości, 30m to jest 10 pięter. Jeżeli nie zginął to na 95% kaleka, albo miał dużo szczęścia i spadochron na plecach przyjął uderzenie.