Grupa samic postanowiła wybrać trochę pieniędzy ale przez braki w mózgu i niskie IQ pomyliły aptekę z bankomatem, pistolet z kartą kredytową, gaz pieprzowy z pinem i swój kolor skóry z człowiekiem.
nie wiem dlaczego tak się ludzie oburzają "przecież to część ich kultury". Na szczęście częścią kultury amerykańskich policjantów jest strzelać dużo i często.
Pytałem kiedyś czarnoskórego znajomego z NY, co sądzi o tych statystykach. Jest programistą, więc trochę wie o matematyce i poza tym naprawdę łebski gość. Po pierwsze powiedział, że są trochę zaniżone, bo po prostu biali są statystycznie sprytniejsi i jest niższa wykrywalność. Po drugie dzielnice czarnoskórych są dużo częściej patrolowane. Po trzecie policja często nie reaguje na zwykłe sprzeczki między białymi, a gdy czarnoskóry kogoś nawet potrąci łokciem w tłumie i policjant w NY to zauważy, to jest draka. Po czwarte sporo zdarzeń, gdzie biały ma coś na sumieniu, jest zamiatane pod dywan.
No ale... (i tu się zasępił) po piąte to może w sumie zmieniać te statystyki co najwyżej o połowę, czyli nadal czarnoskórzy popełniają co najmniej 10-15x więcej przestępstw niż biali i strasznie go to wk***ia, bo przez to normalni ludzie tacy jak on mają potwornie pod górkę i sami nie mogą się czuć jak pełnowartościowi ludzie, a to jest chyba nawet bardziej przej***ne niż bycie takim kryminalistą, który ma wszystko w dupie.