Aż mi sie przypomniał ten pedalarz co zaj***ł w zaparkowane auto bo jadąc na swoim rowerku zamiast patrzeć na ulice to cały czas ryj spuszczony w dół na licznik.
Dalsza część piosenki>>
....rozpie**alam się o pierwszy lepszy słupek, ludzie mówią o mnie: Uwaga Motogłupek! Głowa zmiażdżona przez koła tira, ręce połamane, a nogi wyrwane, leży taki kadłubek, jeszcze podryguje, bo pamięć mięśniowa nadal pracuje....joł.
Ty się śmiejesz, a jemu o coś chodziło, miał swoje zasady, którym pozostał wierny do końca. Nie zrozumiesz tej pasji, uszanuj jego wybór - wybór człowieka ulicy i jej lewego, skrajnego pasa.