Swoim L200 robiłem podobnie, ale w sposób niekontrolowany - pieprzona wanna na tylnej osi ma dużą wyporność i jak chciałem przejechać brodem rzekę, to w połowie tył auta zaczął mi odpływać z prądem. Sytuację zmieniła ważąca 200kg zabudowa przestrzeni ładunkowej