k***a, nie wiem co mnie bardziej rozj***lo, to ze rozj***l szybe przy gowniaku czy to ze gowniak przed nim sp***alal jakby zobaczyl grincha, chociaz komicznie to wygladalo.
ja nie wiem kto bardziej oszukuje. Tatuś czy właściciel urządzenia wkładając tam miśka, który z powodu wielkości ni ch*ja nie da się chwycić jakimś chwytakiem automatu czy przecisnąć przez drzwiczki do odebrania nagrody?