mi się wydaje to strasznie głupie bo jak chłopak będzie rósł to się ten tatuaż ch*jowy zrobi, taki wyblakły i rozciągnięty. A to że w zasadzie jest to wymysł jego starych i zostanie mu do końca życia to swoją drogą...
Da dzieciaka brawa za to, że nawet nie drgnęła mu powieka, inne beczą gdy się je do fryzjera zabiera.
Ale dziarę mu wali taką, że ja nie wiem.
Myślę, że to henna, inaczej tatuś z dekka poje*any. Przecież to jest mały dzieciak, dopiero będzie rósł....