Każdy kto miał kiedyś motorynke albo komarka ma przypaloną prawą łydke.
Klasyk!
Myślałem że tylko ja byłem taki głupi. Przez mgle jeszcze pamiętam jak ojciec wiózł mnie do przedszkola. W trasie wj***lem prawą nogę w koło. Myślałem że mi się tylko przyśniło ale blizna jest nadal .
ch*ja prawda, ta ,,yoshimura" to podróba. Prawdziwa jest mocno izolowana kompozytem wełny i czegoś jeszcze, i nie oparzysz nogi do mięsa na czymś takim.
Za gówniar,a też mialem instant dziarę kolankiem wydechu zrobioną
Ta...........ku
2020-07-21, 23:26
PieronJasnySzlag napisał/a:
Każdy kto miał kiedyś motorynke albo komarka ma przypaloną prawą łydke.
Klasyk!
Dokładnie. Pamiętam że usłyszałem tylko takie syknięcie jakby wrzucić kroplę wody na patelnię, ale prawie nic nie poczułem XD