ależ identyczna jak moja była, co do najmniejszego mięśnia i kształtu. Proporcje i takie charakterystyczne miejsca gdzie się zagina tkanka przy wyginaniu ciała, każda ma inaczej, a to po prostu xero! nawet ruchy identyczne
.
.
.
.
.
.
i nawet się tak samo k***i.
Chyba Twoja urojona, a nie była.
Akurat tę szmatę puknąć to nie była by żadna sztuka, wystarczyło by się nawinąć jak jest naj***na. mam kumpli co mają 1/1000 tego hajsu co ja, połowę mięśni, a pukają jeszcze lepsze panny. To, że ty nie r*chasz, nie oznacza ze inni jadą na ręcznym. wystarczy nie mieć żony, dzieci, nie chodzić do pracy. zadajesz się z małolatami zaczynasz z nimi imprezować i nie trzeba się starać. serio laski tej klasy są wszędzie. przejdź się do klubu. Te najostrzejsze suki są najłatwiejsze.