Amerykanie to chyba nie rozumieja pojecia "żart".
Żart to jest jak komus cos nakręcisz co da sie łatwo odkręcic np. przestwaisz auto ojcu i mowisz mu ze ukradli na parkingu nie ma. 3 minuty grozy i wszystko sie wyjasnia, "wkręcony" czuje duzą ulge i tez sie zaczyna smiać.
A nie żart według amerykańców "o patrz zastrzelilem ci psa" JEEEB i pies z shotgana rozj***ny huehuehiuehue smieszne w ch*j
Śmieje sie jakby go wykastrowali pare dni temu , pozatym tym wygląda jak p*zda więc może to wiele wyjasniac
Pr...........zy
2012-04-13, 22:40
To jest poczucie humoru? Jakbym mu we śnie wyj***ł bejsbolem zęby tak dla jaj to też byłoby zabawnie? Dla mnie może tak ale dla takiego ciula już nie...