Ja też nie. Dobre te ch*je a w mojej konfiguracji 130 konia ma i w górach nie pęka. A tak serio przy skrupulatnym sumiennym serwisowaniu to ten silnik zahacza o "kiedyś to było a nie to co teraz" mimo współczesnego planowania usterek.moje 2.2 cdi ma 400 tysięcy jestem drugim właścicielem i rzeczywiście nic nie robiłem poza olejem i filtrami
moje 2.2 cdi ma 400 tysięcy jestem drugim właścicielem i rzeczywiście nic nie robiłem poza olejem i filtrami
Bezobsługowy rozrząd na łańcuchu to jest w mercedesie, reszta jest z ch*jowego metalu, który się rozciąga.
A ślizgi wyglądają jak dupa QueenSnake po ostrzale kasztanami...
Mhm. Mercedes tyle tej dobrej stali napakował do łańcucha, że zabrakło im już na karoserie.
k***a na prawdę jesteś dumny, że popie**alasz zabytkiem, zamiast jak normalny człowiek iść do salonu i wybrać coś z katalogu? żałosne...
Lubujesz się w starych zużytych rzeczach? Mogę Ci podesłać moją starą szczoteczkę - jeszcze z kilka lat mógłbyś z niej korzystać.