Za to , że przejeżdżał jak święta krowa w miejscu dla pieszych powinien dostać jeszcze w ryj.
ku*as nawet w prawo nie spojrzał.
pedałop*zda

Co jak co ale to miało sens nawet.
Zobaczcie jak błyskawicznie ta c**a na 2gim rowerze się nauczyła, że na przejściu dla pieszych rower się przeprowadza

~Velture
Uczy się na błędach innych

Żebym ja trafiał na takich debili, to bym się wzbogacił na odszkodowaniach

dziękuję POlitykom za stwór przepisów, kiedy debilom wydaje się że mają pierwszeństwo ponieważ są Wyjątkowymi Pedalażami,
więcej kamer i większej ilości debili na drogach

wyczytałem gdzieś, być może na Sadolu że nawet w holandii gdzie rowerów , pedałów jest w ch*j
oni nie mają pierwszeństwa na drogach i przejściach

Piwko dla gościa w Maluszku na końcu

Typowy sadolowy pedalarz.

@ciastek0302

ch*ja byś zrobił, a nie bogacił się. Dokładnie tak jak na tm filmiku, tylko trochę z większą prędkością, wpie**olił się we mnie na pasach łepek na rowerze, po 5 browarach. Uj***ne lusterko, wyj***na głową szyba, wgniecone + podrapane 2 szt. drzwi. Straty na 6 koła, do wyjęcia z własnej kieszeni (lub strata zniżki ubezpieczeniowej do wyboru) od zaraz.

Do tej pory nie zobaczyłem ani złotówki, bo:
1. OC oczywiście ch*jek nie miał,
2. W ogóle nic nie miał --> nie pracował i mieszkał u rodziców,
3. A na koniec sp***olił do UK i ślad po nim podobno zaginął...

Także ten tego, powodzenia...

Moje miasto takie piękne i tak często na głównej.

@triball jak jesteś debilem to nie zobaczyłeś. Wzywasz policję (oczywiście trzymasz idiotę by nie sp***olił) i zbierasz całą dokumentację jaką policja zrobi. Idziesz do swojego ubezpieczyciela i dostajesz odszkodowanie z ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego a potem to ubezpieczyciel regresem ściąga ze sprawcy.

ale to jest przejście dla pieszych nie ma pasa dla rowerów więc winny rowerzysta

@babubabu89

No wyobraź sobie, cwany gapo, że do ubezpieczyciela to idziesz, jak wartość straty przekracza ew. utraconą ulgę na ubezpieczeniu AC. Inaczej się to nie opłaca. Ja wiem, że jak się jeździ 10-letnią astrą albo paskiem to trudno to sobie wyobrazić, ale są auta w których AC kosztuje np. 10 000 zł rocznie, a ew. utrata 60% zniżki nie zachęca do kosztania w takim wypadku z ubezpiecznia.

No i była i policja, i sprawa w sądzie, i komornik... i tak ch*ja z tego wyszło.

triball
Trochę waść pie**olisz. Jeśli zgłosisz szkodę, będzie notatka z policji, to ch*j cię obchodzi OC sprawcy. Od tego jest UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny). To ich problem, żeby ściągnąć należność od sprawcy, a poszkodowanemu sami wypłacają. Od tego są. Jeśli szkody nie zgłosisz, sprawca zbiegł, to inna sprawa. Problem masz Ty.

wyczytałem gdzieś, być może na Sadolu że nawet w holandii gdzie rowerów , pedałów jest w ch*j
oni nie mają pierwszeństwa na drogach i przejściach

Staraj się jako źródło informacji stosować wywiad środowiskowy z kimś, kto był w Holandii a nie "newsy" z dupy stosować jako prawdę objawioną.

W Holandii rowerzysta nie ma pierwszeństwa przed samochodem przejeżdzając na skrzyżowaniu przez ścieżkę dla pieszych bez świateł bo w Holandii praktycznie nie ma miejsca gdzie jest ścieżka rowerowa a nie ma świateł albo ronda. Tam jest tak rozwinięta sieć ścieżek rowerowych - na ścieżkach rowerowych są nawet specjalne "mosty" nad drogami! - że można przejechać kilkanaście kilometrów ścieżką i ani razu się nie zatrzymać na światłach a tym bardziej ani razu nie przejeżdzać w sposób "polski" - przez skrzyżowanie bez świateł. I nie ma chyba miejsca gdzie można dojechać samochodem a nie można dojechać rowerem cały czas jadąc ścieżką (i ani razu poboczem drogi) - rzecz nie do pomyślenia w Polsce nawet w dużych miastach a tam tak jest na prownicji!