Jeśli chodzi o ten pierwszy film to nic się nie stało ,ponieważ to Driftowóz i przednie zawieszenie jest tak skonstruowane, że przednie koła w każdej sytuacji bardzo ławo wracają do punktu 0. Czyli jak puści albo jak tutaj urwie kierownicę to auto jedzie centralnie na wprost ,więc gówno się stało .
Czy tylko mnie wk***ia jak ucinają filmik w najlepszym momencie i nie pokazują co się wydarzyło dalej? Powinni na sybir zsyłać takich k***a "montażystów" :