18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tak właśnie powinno się parkować.

H4NNIB4L • 2013-06-28, 22:23
Nie pytajcie, czy to kobieta, czy mężczyzna bo nie wiem. Zdjęcie zrobione dzisiaj pod castoramą w Zgorzelcu.

MIhau_

2013-06-29, 11:14
Rahauwa napisał/a:

k***a, ostatnio Zgorzelec zaprezentował nam film pod tytułem http://www.sadistic.pl/zrobisz-mi-loda-vt210757.htm


Jak to na sadolu, ch*ja wiesz, ale duzo sie produkujesz... Powiedz mi, w ktorym miejscu w Zgolu znajde takie centrum handlowe?

teken

2013-06-29, 11:33
O k***a. Próbuję sobie to jakoś wyjaśnić, może nie miała wyjścia czy coś. Ale k***a nie wychodzi mi to :D

artiee

2013-06-29, 16:43
SZAJBAAA napisał/a:



:facepalm:

Co za kretyn zostawia auto na luzie i zaciąga ręczny?
W zimie też tak robisz? :facepalm:

Samochód ZAWSZE zostawia się na biegu!



Ajajaj jakiś Ty oświecony, proste że na biegu się zostawia, lecz czasem można zapomnieć jakimś cudem. Widać Ty należysz do nieomylnych...

Szczam_na_Zakrystii

2013-06-29, 16:45
artiee napisał/a:



Ajajaj jakiś Ty oświecony, proste że na biegu się zostawia, lecz czasem można zapomnieć jakimś cudem. Widać Ty należysz do nieomylnych...



W tym wypadku tak. Nie mam zielonego pojęcia jak można zapomnieć zostawić na biegu... To po prostu nawyk.
Od prawie 9 lat jakoś nigdy mi się nie zdarzyło "zapomnieć".

H4NNIB4L

2013-06-29, 18:30
Na polskich blachach był :)

Rahauwa

2013-06-29, 18:55
MIhau_ napisał/a:


Jak to na sadolu, ch*ja wiesz, ale duzo sie produkujesz... Powiedz mi, w ktorym miejscu w Zgolu znajde takie centrum handlowe?




ktoś jebnał postem że to Carrefour Zgorzelcowy, to sobie pomyślałem ;d

artiee

2013-06-30, 11:23
SZAJBAAA napisał/a:



W tym wypadku tak. Nie mam zielonego pojęcia jak można zapomnieć zostawić na biegu... To po prostu nawyk.
Od prawie 9 lat jakoś nigdy mi się nie zdarzyło "zapomnieć".



Przyjdzie czas i na Ciebie. Też mam w nawyku ale, zdarzyło się tylko raz, a samochód uciekł na moich oczach na ulicę z parkingu. Jakoś tak się zagadałem ze znajomym, samochód jakiś czas stał odpalony więc biegu nie mogłem wrzucić. Zgasiłem, wysiadłem a tu samochód jedzie.