Tradycyjna dla żółtej rasy akcja ratunkowa.

Tradycyjna dla żółtej rasy akcja ratunkowa.

Popatrzyli się z uwagą na wodę i stwierdzili, że zrobili wszystko co mogli

Był żółty, nimo żółtego.

Ich jest tak dużo. że kto by tam liczył.
Całe dno morza chińskiego jest Chińczykami zasłane.
ch*j wie co oni tam łowią, Możliwe, że wpie**alają sushi z obeszczańców.

Już wiadomo czemu Żółta Rzeka jest żółta.

Etat na statku się zwolnił.

Podobno godzinę po jedzeniu i po pijaku nie pływamy.Sam sobie jest winien.

a booooosman, tylko zapiął płaszcz, i zaklął: ... ech.. do czorta!

Kapitan tego łajby??

....dobra wracamy bo szkło się męczy

Już spieszę z tłumaczeniem zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusze straży granicznej przechwycili zapłatę w bimbrze (bo dodrukowanie pieniądze nie ma miały pokrycia) od strony polskiej dla Korei, za proce, kamyki i samoloty z papieru. Funkcjonariusze są podczas testów czy waluta jest mocna.

Tak złapać hińczyka do piwnicy co by pracował za mnie

Ehh

Utopił się we własnych szczynach.

Jeszcze z miliard i będzie luźniej na świecie.