18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tajemnica Szpitala w Oleśnie

ZiomZaZiomem • 2012-07-12, 09:00
"Tajemnicę szpitalu w Oleśnie zna może kilka osób, jednak oficjalnie i jednoznacznie nie wiadomo co spowodowało opuszczenie wielkiego gmachu. Dziwną rzeczą także jak na realia naszego kraju jest to że w samym budynku pozostała... masa przeróżnego sprzętu szpitalnego, tak jakby zostawione on był w popłochu, z dnia na dzień. Nikt nic nie rusza, miejscowi boją się tam zaglądać a to dlatego że mury szpitala są ponoć nawiedzone. Poskładane łóżka, wózki, telefony oraz karty pielęgniarskie, probówki, zabarykadowane korytarze, kuchnia z dziwnymi naczyniami, schowki ze starymi meblami i ramami, łaźnie zamykane grubymi, stalowymi drzwiami (?), prosektorium oraz dobudówka z kaplicą - wszystko to powoduje niesamowite uczucie, że coś tu nie jest w porządku... może lepiej w to nie wnikać?"

Olesno (niem. Rosenberg, fiń. Ruusuvuori) to miasto w woj. opolskim, siedziba gminy Olesno i powiatu oleskiego. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. częstochowskiego. Położone jest nad rzeką Stobrawą. Stacja kolejowa Olesno Śląskie.

W kręgu ludzi zainteresowanych urban explorationem opuszczony szpital w Oleśnie jest miejscem w którym naprawdę sie można sprawdzić, ludzie jeżdżą tam zafascynowani miejscem, historią oraz przyciągnięci legendami które o nim krążą. A jest ich nie mało, w końcu nie każdy szpital zostaje opuszczony pozostawjąc w takim stanie jak ten w Oleśnie.


W Naszych Polskich realiach zdarza się iż ludzie wycinali słupy telegraficzne, aby móc sprzedać trochę złomu, jednak w Oleśnie nikt nie pofatygował się by sprzedać sprzęt pozostawiony w szpitalu.
Dlaczego wszyscy nagle przestali interesować się szpitalem św. Anny?
Istnieje wiele plotek. Ludzie opowiadają o tym, że szpital jest nawiedzony; że został zbudowany na cmentarzu, inni o tym, że sprzęt był niepotrzebny więc go zostawili.

Szukając informacji o tajemniczym miejscu w Oleśnie natrafiłam na relacje bezdomnych którzy sypiają w tym szpitalu:

"Jeden z bezdomnych był miejscowy i dobrze pamiętał czasy, kiedy szpital jeszcze działał. Mówił, że na kilka lat przed zamknięciem szpitala był on swego rodzaju umieralnią.
Wysyłano tam ludzi obłożnie chorych, jednak z relacji tego bezdomnego wynikało, iż opieka zdrowotna pozostawiała wiele do życzenia


Pokazał nam zapisy pielęgniarek, które kiedyś znaleźli. Pochodziły one z 1958 roku. W wielu z nich pojawiały się wzmianki o dziwnych zachowaniach pacjentów oraz o dziwnych zdarzeniach jakie miały miejsce w szpitalu.

Według opisów były to odgłosy kroków i przestawianie drobnych przedmiotów. Potem spytaliśmy się czy oni doświadczyli czegoś dziwnego, ponieważ mieszkali w tym szpitalu od roku. Jeden z nich, Marek, miał brata.
Jego brat zmarł w tym szpitalu w wieku 16 lat. Marek był od niego starszy, często odwiedzał go w szpitalu.
Teraz, kiedy szpital został opuszczony zrobił sobie pakamerkę w sali, gdzie leżał jego brat. Otóż, kiedy spał coś zaczęło zsuwać kołdrę. Nikogo nie widział, więc wciągnął kołdrę i spał dalej. Potem znów kołdra zaczęła się zsuwać. Zapalił świeczkę ale nic w pokoju nie było. Na drzwiach założona była blokada, żeby nikt w nocy nie wszedł i nie okradł go. Blokada była nienaruszona. Kiedy znowu się położył coś zaczęło go uciskać, jakby ktoś usiadł na nim. Potem jak nam powiedział uciekł z tego pokoju i od tamtej pory już tam nie śpi. Sam zaczął sobie tłumaczyć że może to ma związek z jego bratem, ale boi się wchodzić do tej sali.


W czasie jak rozmawialiśmy znów pojawiły się odgłosy kroków. Spytaliśmy bezdomnych co o tym sądzą, powiedzieli nam, że owe odgłosy pojawiają się dosyć często, ale są dni że jest spokój i nic się nie dzieje. Odkąd tam mieszkają regularnie słyszą kroki i stukanie, które po jakimś czasie ustaje. "

Czytając relacje osób które miały okazje odwiedzić szpital wielu z nich wspominało o dziwnym uczuciu, którego nie potrafili scharakteryzować. Jednak jeśli osoba nie jest przyzwyczajona na przebywania w opuszczonym miejscu bardzo łatwo może dać ponieść się wyobraźni.

Jednak gdy przeczytałam informacje o samoczynnym przemieszczaniu się przedmiotów zaczęłam zastanawiać się dokładniej nad tym czy to miejsce naprawdę jest nawiedzone.

W jednym z pokoi znajdowała się książka, historia szpitala napisana w jęz. niemieckim. Księga była datowana na XIX w. Na początku gdy pierwszy raz obchodziliśmy szpital leżała na półce. Przejrzeliśmy ją i odłożyliśmy z powrotem. Gdy weszliśmy tam po ustaniu odgłosów kroków książka nie leżała na półce w pokoju tylko na korytarzu. Jak to zobaczyliśmy postanowiliśmy opuścić szpital, bo w żaden sposób nie potrafiliśmy wyjaśnić tego co się tam działo.

Brzmi znajomo...
jednak czytając daną relacje dalej dochodzimy do fragmentu:
Wtedy napotkaliśmy na bezdomnych. Po krótkiej rozmowie poszliśmy z nimi do ich pakamerki i tam opowiedzieli nam historię tego szpitala.


Możliwe, że bezdomni chcieli przestraszyć "obcych" ze szpitala i sami przenieśli książkę,
jednak skąd mogli wiedzieć, że akurat tą książkę oglądali eksploatatorzy?


Oficjalna wersja która podaje urząd miasta w Oleśnie :
"szpital został zamknięty z powodu wybudowania nowego. "


Miejsca opuszczone nie cieszą się dobrą opinią i nie tylko szpital psychiatryczny w Oleśnie został zakwalifikowany do "nawiedzonych" czy jest prawdą, że w tym miejscu mają zdarzenia jakieś zjawiska paranormalne?
Czy tylko miejsce i brak konkretnych informacji budzi w Nas wyobraźnie?

Niestety nie przekonany sie o tym, ponieważ budynek 3 kwietnia 2007r. o godz. 12.00 został sprzedany.


Spółka z Katowic zapłaci za kompleks budynków po nieczynnej lecznicy 351 tys. z. Wkrótce firma ma przystąpić do najpilniejszego remontu - wymiany dachu i wybitych okien.

W starym szpitalu według wstępnych planów powstanie Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.

Jeśli naprawdę coś w tym miejscu jest usłyszymy o nim ponownie.



Ktoś chętny na zwiedzanie ? :lodowka:


Fotki z tego miejsca do zobaczenia tutaj :

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=NO&Date=20060803&Category=GALERIA&ArtNo=803002&Ref=PH&Params=Start=1


więcej o tym budynku można poczytać tutaj:

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080516/POWIAT08/910544944


jak było to wiecie co z tym zrobić ;)


Zubar

2012-07-12, 15:32
Teraz każdy produkt który będzie w tym Lidlu , będzie nasączony zła energią i demonami i jak ktoś przyniesie zakupy do domu WPUŚCI DO SIEBIE DUCHA !!! :D

HEILicopter

2012-07-12, 15:48
deniZ napisał/a:

Duchy k***a w 21 wieku :facepalm:



Chyba XXI wiek :facepalm:

ZiomZaZiomem

2012-07-12, 16:04
BongMan napisał/a:


Ja chciałem, ale jak zobaczyłem cenę tej tabliczki to mi się odechciało. Nie będę płacił 130zł za kawałek deski.


Wiedziałem że wymiękniesz ;] Na dobrą sprawę nie musisz nic kupować . Wystarczy na podłodze , desce lub czymś wyryć to wszystko co jest na tablicy i zrobić tylko sobie wskaźnik . To wszystko . Dalej powtarzam - jeżeli nie wierzysz w takie rzeczy to do roboty tylko nagraj to ;)

grunge

2012-07-12, 16:19
oczywiście że czytam, przecież o to chodzi - o wizyte w ruinach, a nie w normalnym budynku.

makabrax

2012-07-12, 16:23
grunge napisał/a:

oczywiście że czytam, przecież o to chodzi - o wizyte w ruinach, a nie w normalnym budynku.



hmm, no nie wiem ja tam wole "zwiedzić" opuszczony budynek niż sterte gruzu no ale...

Winterstorm

2012-07-12, 16:42
W każdym tego typu miejscu słychać dziwne odgłosy. Wiatr, kapiąca woda, szczury i inne stworzonka dreptające tu i ówdzie. Do tego dochodzi wyobraźnia, klimat związany z miejscem, jego historia i już każdy słyszy to, co chce usłyszeć. Zwyczajne bajki. Nie żebym od razu był przeciwnikiem takich miejscówek, sam lubię sobie pozwiedzać opuszczone budynki, ale bez farmazonów o duchach.

al...........10

2012-07-12, 17:18
pilaf666 napisał/a:

deniZ napisał/a:


Duchy k***a w 21 wieku




Chyba XXI wiek


A czym to się różni, geniuszu?

ZiomZaZiomem napisał/a:

Na dobrą sprawę nie musisz nic kupować . Wystarczy na podłodze , desce lub czymś wyryć to wszystko co jest na tablicy i zrobić tylko sobie wskaźnik . To wszystko . Dalej powtarzam - jeżeli nie wierzysz w takie rzeczy to do roboty tylko nagraj to


Podejmuję wyzwanie. Z tym że nie zamierzam tego kupować ani robić ręcznie. Daj mi tę tablicę Ouija (albo chociaż pożycz) i powiedz co mam z nią zrobić, a ja zrobię to i wszystko nagram. Myślę że uczciwa propozycja.

sidson

2012-07-12, 17:49
@up. Co za cykor z ciebie... "Uczciwa propozycja" byłaby jeżeli byś pokazał, że skro w to nie wierzysz to masz jaja i to zrobisz. A jak poszukujesz wykrętów i kombinujesz, jak się nie dotknąć do "kawałka deski" to widać już dawno ci cojones odpadły, albo jednak wierzysz w obśmiane przez ciebie duchy.

Slonievsky

2012-07-12, 18:33
@Alan10 A taka różnica, że liczbę wieków piszę się rzymskimi. Ot, taka tam zasada pisowni. Ale po co wiedzieć, skoro można się przypie**alać o byle co.

makabrax

2012-07-12, 18:33
@sidson
a może tak zacznij czytać ze zrozumieniem, bo napisał jak wół: Pożycz i powiedz co mam z nią zrobić A JA TO ZROBIĘ I NAGRAM

Iganasuk

2012-07-12, 18:40
Byłem w tym budynku i choć nie wierzę w te brednie, miałem dziwne wrażenie jakby coś poj***nego za mną tam krążyło ;]

makabrax

2012-07-12, 19:14
Iganasuk napisał/a:

Byłem w tym budynku i choć nie wierzę w te brednie, miałem dziwne wrażenie jakby coś poj***nego za mną tam krążyło ;]



mogłeś iść bez kolegów ;)

ZiomZaZiomem

2012-07-12, 20:01
Ja takowej nie posiadam więc musisz zrobić własną na kartce papieru np . Tu masz link - wydrukuj sobie http://chce.to/content/antubis/big.467723.8EC6CF0B-4A97-44A3-B72C-DF6307E1DD41.jpg


Po wydrukowaniu udaj się w miejsce , które posiada jakąś szkaradną przeszłość , najlepiej miejsce zgonów kilku osób . I zacznij wzywać duchy ;) Poszukaj w necie typowego obrzędu . Jeżeli to zrobisz i udokumentujesz masz u mnie piwo - ale nie to wirtualne ;)

Spur

2012-07-12, 22:58
ch*j mnie już strzela. Rozumiem, że zapanowała nowa moda na ciekawe artykuły, opowieści i bardzo mnie to cieszyło, ale starajcie się wyszukać prawdziwe perełki, a nie pierwszy lepszy opuszczony budynek.

ZiomZaZiomem

2012-07-13, 07:30
Nikt Ci nie każe tego czytać/oglądać . Poza tym lepszy artykuł o byle jakim budynku niż durne filmiki o jakiejś Pani Barbarze lub innym gównie....