JMWagner • 2019-01-04, 08:19 Najlepszy komentarz (29 piw)
Zastanawia mnie zawsze jakim cudem gdzieś w Mozambiku idą sobie ulicą w dzungli i nagrywa ich monitoring a w u nas w kilkumilionowy mieście idzie sobie ktoś ulicą i nagle znika przez 10 lat nie mogą go znaleźć
W skrócie - koleś nie zauważył, jak jadowity wąż zaczął włazić mu do nogawki. Mogła być to samica węża, która wyczuła obecność innego osobnika w gaciach bohatera filmu. Niemniej, rzeczony bohater nie wydaje się mieć ochoty na udostępnianie własnego węża.
PS.: Swoją drogą, dopiero za drugim razem zajarzyłem, o co chodzi z: „theory about fucking, not killing snakes" Zaj***ne z Jbzd