Podczas przerwy śniadaniowej w pewnym biurze. Starsza referentka Jolanta sięga lewą ręką po kanapkę, a prawą miesza w biuście i mówi: - Coś mnie dzisiaj od rana swędzi między piersiami. Nie wiecie dziewczyny co to może oznaczać? Po chwili ciszy, odzywa się praktykantka: - Musiało pani wieczorem kapnąć z loda - też tak raz miałam!
Mizia się chłopak z dziewczyną. W końcu udało mu się dostać pod majtki. Z początku lekko pieści ją palcem, później coraz mocniej i mocniej, aż w końcu dziewczyna nie wytrzymuje: -Dać ci palca to Ty chcesz całą rękę! -NIE pie**ol, ŻE CI CAŁA RĘKA WEJDZIE?!
wymyślony przed chwilą, więc nie było
entesee • 2013-04-29, 12:23 Najlepszy komentarz (59 piw)