Darcie ryja u bab to jakiś odruch pierwotny?
Dokładnie tak; gdy samiec się zbytnio oddalił a z krzaków wyskoczył tygrys szablozębny jedyną instynktowną i racjonalną metodą przywołania ratunku dla samicy były (i są do dziś) daleko niosące sie dźwięki o wysokiej częstotliwości...
Żeby przybiegło więcej tygrysów? Ja myślę, że za dużo tłumaczymy sobie ewolucją. A może one po prostu głupie sa?