Nagrywający sam sobie winien... Powinien iść na "wydrę", miejsca jeszcze było dość, przesądziła bardzo krótka chwila niepewności...
Wiem co mówię...
Nie miał żadnego miejsca ani sekundy na taki manewr, obejrzyj i przeanalizuj kilkukrotnie zanim coś napiszesz...
Brak słów żeby to opisać, 2 idiotów ściga się w tunelu gdzieś w Chinach.