To jakby wj***ć wściekłemu psu co cię próbował pogryźć, a potem do niego "podaj łapę". No niby można, tylko po co?

I tak, po męsku powinno się załatwiać sprawy

murzyn przyjacielem człowieka,można? można.

Gdyby sytuacja była odwrotna to murzyn skakał by typowi po głowi. Piwo za jebnięcie asfaltem o glebę.

murzyn przyjacielem człowieka,można? można.

Fajny nick

Murzyn w amoku zwierzęcym przy fuckin okrzykach by go skopał po głowie do utraty przytomności lub życia. A ten chociaż honorowo ale po ch*j się potem z gównem bratał?

Dobre do 0:23....

Argument brutalnej siły - tylko to do nich skutecznie dociera.

Dobre do 0:23....

Potem też dobre. Uścisk ręki i łapy był przypieczętowaniem 5-letniego kontraktu na zbiór bawełny. Wcześniej to negocjacje.

To jakby wj***ć wściekłemu psu co cię próbował pogryźć, a potem do niego "podaj łapę". No niby można, tylko po co?

Żeby warował, a nie szczekał.

No i to ja rozumiem. Se pogadali potem uścisk dłoni. Dla mnie to obydwoje biali

różnica patologi białych ludzi a czarnych jest taka ze murzyn jak by wygrał to zaj***ł by mu portfel i komórke i skakał po głowie, a jak biały wygrał to użyczył dla murzyna chusteczki do nosa.

Co białas podał na końcu filmu murzynowi?

Czarny jeszcze by po głowie poskakał. Jednak co rasa to rasa...