18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Szybka nauka ...

~McSadol • 2021-10-23, 15:58
... jazdy na skuterze ..


Manolito666

2021-10-23, 16:03
Pierwsze koty za płoty. Specjaliści doradzają żeby od razu po wypadku zacząć z powrotem kierować, żeby się nie utrwaliła trauma :-)

sothis

2021-10-23, 16:28
Manolito666 napisał/a:

Pierwsze koty za płoty. Specjaliści doradzają żeby od razu po wypadku zacząć z powrotem kierować, żeby się nie utrwaliła trauma



Ja tam widzę, że kierowany będzie pasek prosto na dupe młodej, pewnie faktycznie w wyniku tego kierowania czegoś się nauczy ;)

Juzwa

2021-10-23, 16:43
Pies się cieszy, bo pierwszy raz od kilku tygodni to nie on dostanie łomot.

Adam_WKLADAM

2021-10-23, 16:49
młoda sama jest chetna do nauki jak ujezdzac i opanowac prawdziwego ogiera.. brawo... adoptowal bym

Mzimu

2021-10-23, 18:32
jak byłem dzieckiem, to też tak zrobiłem na Jawie starego. Motocykl mnie przygniótł i podobno się nieźle darłem. Dzieci tak mają, więc nie ma problemu.

baronturbina

2021-10-23, 19:14
h*j tam z poobijanym dzieckiem. Plastikowy rumak ucierpiał.

ququa

2021-10-23, 19:20
Identycznie jak moja żona :D

trytodie

2021-10-23, 19:59
Burek uż widział padlinę, pierwszy posiłek od dawna

Nemrod90

2021-10-23, 20:55
sazaa

Mzimu napisał/a:

jak byłem dzieckiem, to też tak zrobiłem na Jawie starego. Motocykl mnie przygniótł i podobno się nieźle darłem. Dzieci tak mają, więc nie ma problemu.



Ja też miałem podobną przygodę, ale związaną z autem. Ojciec na początku lat dziewięćdziesiątych miał małą firmę, powiedzmy wielobranżową, między innymi zajmującą się transportem i kilka polskich dostawczaków. Ja, dzieciak jak to dzieciak, lubiłem auta, ciężarówki itp., więc często ojcu towarzyszyłem. Razu pewnego ojciec Polonezem Truckiem coś tam klientowi przywiózł, wysiadł porozmawiać i lekkomyślnie zostawił mnie w aucie z wyłączonym silnikiem, wbitą jedynką i kluczykami w stacyjce. Nie muszę chyba dodawać, że musiałem ten kluczyk przekręcić? ;) Polonez ruszył na rozruszniku, na domiar złego było lekko z górki i przypie**olił w ścianę budynku. :D Dużych strat nie było, a ojciec więcej już kluczyków w stacyjce nie zostawiał.

Noemi1998

2021-10-23, 22:11
ustawione, kazali jej wsiąść i pokrecić manetką gazu, w odpalonym skuterze , idealnie zaparkowanym pod okiem saurona tj. kamery . takie gowna widze na sadolu to teraz norma chyba

jeszcze jak spojrzala na gościa , jak jej pokazywal jak ma zakrecic manetką na sekunde przed ruszeniem(goscia oczywiscie kamera nie chwycila)

Exclip

2021-10-24, 08:53
Stare mocno...

htp

2021-10-24, 11:26
Noemi1998 napisał/a:

ustawione, kazali jej wsiąść i pokrecić manetką gazu, w odpalonym skuterze , idealnie zaparkowanym pod okiem saurona tj. kamery . takie gowna widze na sadolu to teraz norma chyba
jeszcze jak spojrzala na gościa , jak jej pokazywal jak ma zakrecic manetką na sekunde przed ruszeniem(goscia oczywiscie kamera nie chwycila)



A słyszałaś o elektrycznym napędzie?

chlusniembousniem

2021-10-25, 13:47
Juzwa napisał/a:

Pies się cieszy, bo pierwszy raz od kilku tygodni to nie on dostanie łomot.



Na podstawie własnych doświadczeń?