marcineker napisał/a:
aż miło popatrzeć. Sędzia się spisał, bo przecież mógł powstrzymać ciemniejszego od kolejnych ciosów. Piwko dla sędziego!
Musiałby mieć w dupie turbodoładowanie i refleks z matrixa, bo między ciosami nie minęła nawet sekunda.
Piękne pstryczki, pierwszym zgasił światło, drugim odciął prąd.