Na jednej z plaż w południowej Anglii pewien facet tworzy ciekawe rysunki na piasku.
Tworzy za pomocą grabi. Każde z dzieł istnieje zaledwie przez kilka godzin, a potem jest zmywane przez przypływ. Na drugi dzień zaczyna od nowa.
Jako że mamy czasy, w których za sztukę uważa się odciskanie na papierze swojej dziury w dupie, czy rzyganie farbami na płótno, tym bardziej gościowi należy się szacunek i podziw, że robi coś niebanalnego.
Pewnie opłacany przez rząd ju es ej, żeby ośmieszyć sprawę znaków w zbożu, którymi kosmici przekazują nam wiadomości i przez to ją zatuszować.
Ty głupia bogata k***o oddawaj moje pieniądze z podatków !
proponujÄ™ wizytÄ™ u psychiatry
Propo materiału. koleś pewnie robi to za darmo więc wielki szacun dla niego, nawet jeśli by za to miał kasę to i tak szacun bo jak autor to powiedział sztuka w tych czasach jest beznadziejna, a jak patrzę na hu*owe komenty niektórych użytkowników powyżej, to widać że nie tylko sztuka ale i społeczeństwo w coraz większej mierze jest, dosłownie, h*j*owe.
PS. niech napinacze nawet nie marnują swego hu*owego czasu na bul dupy nad moim postem. Na wasze żale mam delikatnie pisząc wyje*ane.