Po prostu płakać się chce jak czytam komentarze samych speców na tym forum. Szpilka ma 24 lata, na koncie dopiero 16 walk, więc czego wy k***a chcecie?! Oczekujecie, że przed 20 pojedynkiem będzie miał możliwość walki o mistrzostwo świata? To jest waga ciężka, tam nikt nie chce z nim walczyć z wyższych miejsc rankingowych bo nikt dobrej kasy nie dostanie za walkę z kimś kto nie jest na szczycie rankingu. Zachęcam do przeglądu listy walk braci Kliczko z ich początku kariery. Jak mnie wk***ia takie pie**olenie, zamiast się cieszyć, że jakiś Polak pokazuje się w królewskiej wadze (Tomek niestety już nic nie ugra, chociaż szczerze mu tego życzę) to oczywiście wszyscy cisną, że ciota. Z pojedynku na pojedynek będzie się piął w górę i będzie walczył z coraz to lepszymi zawodnikami. Kibicuję mu z całego serca bo śledzę jego karierę od samego początku, oby mu się udało i został tym najlepszym.

Widzę wysyp niedzielnych znawców boksu. Tak samo jak niedzielni kierowcy, niby możecie brać udział w dyskusji (tak jak oni w ruchu), ale tylko wk***iacie ludzi i stanowicie problem. Szpilka to nie Tyson który zdobył mistrzostwo w wieku 18 lat. Gościu dopiero stoczył 16 walkę na zawodowym ringu, zobaczcie sobie jakich przeciwników mieli bracia Kliczko w pierwszych dwudziestu walkach. Znajdziecie tam wielu zawodników anonimowych z ujemnym bilansem. Szpilka jest dopiero na początku swojej kariery, a jego ostatni przeciwnicy to ludzie którzy stoczyli walki. Artur walczył chociażby z Jameelem McCline który stoczył 4 walki o mistrzostwo, walczył z takimi tuzami jak Briggs, Kliczko, Byrd, Grant, Peter czy Wałujew. Oczywiście powiecie, że podczas walki ze Szpilką ten miał już 40 lat na karku. To prawda, ale taki człowiek ma potężne doświadczenie i taki żółtodziób jak Artur może się od niego wiele nauczyć. Mollo przed walką ze Szpilą tylko raz został znokautowany, więc to też pokazuje talent i siłę Polaka. Minto tak samo - zawodnik z wielkim doświadczeniem, świetny sparingpartner. Ale skąd wy to wszystko możecie wiedzieć, lepiej siedzieć przed monitorem i rzucać hejty, bo chłopak siedział w więzieniu. Mimo wszystko wyszedł na prostą, prowadzi normalne życie, wypowiada się przed kamerami również przyzwoicie. Zaraz wielu z was zarzuci, że wypowiada się jak burak itp. Posłuchajcie jak na początku kariery wypowiadał się chociażby Adam Małysz, nie wspominając o Gołocie czy Michalczewskim, czy Irku Jeleniu.
Nie, nie jestem jakimś zapatrzonym fanem Szpilki, ale po prostu wk***ia mnie to ciągle gadanie bzdur na jego temat. Jestem za to Polakiem i szczerze życzę swojemu rodakowi jak najlepiej, chcę żeby Polacy zwyciężali na świecie i sławili nasz naród. Jeśli inni nie liczą się z naszymi politykami, to niech liczą się z nami - ludźmi, z naszymi sportowcami.
Tym bardziej większy szacunek należy mu się za to, że pomimo swojej przeszłości potrafił wyjść na prostą. Bo zakłady karne w Polsce niestety nie mają nic wspólnego z resocjalizacją. Tym bardziej jeśli chodzi o młodych ludzi. Wielu z was siedzi tylko przed monitorem i jedyne co potrafią zrobić, to napisać idiotyczny komentarz, albo klikać "like" na facebooku. A tutaj ktoś poświęca się, poświęca cały swój czas na sport i realizuje swoje cele krok po kroku. Za to należy się takim osobom szacunek, ale w Polsce niestety, człowiek człowiekowi wilkiem.
Pozdrawiam.

Ależ ten sport jest prymitywny...

Uwierz mi: Jest o wiele trudniejszy, od pisania komentarzy w internecie.
Proponuje Ci wziąć udział w sparingu (nawet nie z bokserem, tylko z kimś, kto choć trochę trenował boks). Zobaczysz, że nawet nie będziesz rozumiał tego, co się dzieje podczas walki.

Ten sport polega na tym żeby kozaczyć. Większość z tych najlepszych bokserów to byli ludzie, którzy więcej gadali niż robili. Taki urok tego sportu. Co chcielibyście żeby Szpilka pokornie wchodził na ring i mówił do kamer o wszystkich swoich problemach i niedociągnięciach na treningach? Nie on ma być pewny siebie ma mówić, a nawet myśleć, że jest najlepszy, bo taka jest psychologia boksu. OK może bracia Kliczko są trochę inni, ale to jest ewenement w świecie boksu.

Mimo wszystko wyszedł na prostą, prowadzi normalne życie, wypowiada się przed kamerami również przyzwoicie.

Większość na górze: jesteście poj***ni.
Też nie przepadam za Szpilką, ale cieszę się jak wygrywa. Powinniśmy się cieszyć, że godnie reprezentuje Polskę na międzynarodowej arenie... a walki z lepszymi przeciwnikami w końcu nadejdą, prędzej czy później, ale nadejdą...

@DuckDodgers

Wróć do podstawówki i poćwicz czytanie ze zrozumieniem.

ach te wieśniaczki z wieliczki każdemu by dziecko robiły bo chyba tylko do tego się nadają

Przecież to jest normalka w tym sporcie, żeby wyprowadzić przeciwnika z równowagi. Zobacz co się działo na konferencji przed walką Chisora - Haye.
Lepiej nie gadać, nie tłumaczyć z tymi napinaczami, ni cholery się nie znają, jedyne co potrafią to pisać idiotyczne komentarze, które często gęsto nawet nie brzmią jak pisane po polsku.

Przecież to jest normalka w tym sporcie, żeby wyprowadzić przeciwnika z równowagi. Zobacz co się działo na konferencji przed walką Chisora - Haye.

Są napinacze jak Szpilka, Chisora czy Haye ale większość sportowców ma klasę. Taki urok boksu, w końcu to bójka 2 zawodników wiec musi być agresja i czasami się przelewa. Ale niech k***a nikt nie wciska że ten człowiek potrafi się zachować przed kamerą i że tak się zachowywał Małysz czy Jeleń. W koszykówce, w hokeju czy piłce nożnej też są bójki co nie znaczy że to jest normalne zachowanie sportowca. W przypadku szpilki to jeszcze kretyńskie filmiki na youtube z jego udziałem i inne równie błyskotliwe wypowiedzi czy to przed kamerą czy w prasie.
Życzę Szpilce sukcesów chociaż nie sądzę aby udało mu się dojść wysoko, już jest więcej szumu niż boksu.

@DuckDodgers

Ty na prawdę wróć do tej podstawówki, bo nie rozumiesz co czytasz.
Pomogę Ci i wytłumaczę. Napisałem o tym jak się WYPOWIADA a nie ZACHOWUJE - chyba jest różnica co?
Ale pewnie gdyby ktoś Ci ubliżał, to pewnie stałbyś grzecznie, podał mu rękę i podziękował

burak i ch*j, wstyd mi za niego

Szpila na Prezydenta.. Rozjebie Kliczków z jedną ręką zawiązaną z tyłu... !




Żartowałem... ide się wysrać...

To może ja zaczne:

Artur powiedz "RABARBAR"

Artur Najman wygrał walkę z jakimś ogórkiem i spust "znawców" boksu jaki on dobry i kim on będzie.