Pani narysowała na tablicy jabłko i zawraca się do klasy z pytaniem: - Dzieci, powiedzcie, co to jest? - Dupa!- krzyczy uradowana klasa Na to biedna profesorka rozpłakała się, wybiegła i udała się do dyrektora - Panie dyrektorze... bo oni tam mówią... że dupa na tablicy... No to dyrektor wchodzi do klasy, patrzy na tablicę i woła: - O wy łobuzy Kto tu dupę narysował?