To wygląda bardziej na jakieś zasyfione indie - tak wiem przypie**alam się.

To wygląda bardziej na jakieś zasyfione indie - tak wiem przypie**alam się.

Zgadza się to trening indyjskich kosmonautów.

To wygląda bardziej na jakieś zasyfione indie - tak wiem przypie**alam się.

Za czysto

Co jak co, ale pranki to oni potrafią w tych Indiach robić!

Piwo za soundtrack

jak byłem dzieckiem to uwielbiałem wchodzić na szczyt młodej brzozy i następnie trzymając się wierzchołka skakać, drzewko się wyginało i lajtowo się lądowało. Jednak pewnego dnia ja byłem starszy (cięższy) i drzewko też (mniej gibke) i się złamało. Co prawda nie do końca w temacie, ale mam wyrzuty sumienia nawet po 20 latach

I na ch*j wysyłać wielki samolot na lot paraboliczny za grubą kasę? Niech się NASA uczy. Co prawda nieważkość krótkotrwała, ale tanio i ekologicznie. No i od razu test na skoczność dla małponautów.

jak byłem dzieckiem to uwielbiałem wchodzić na szczyt młodej brzozy i następnie trzymając się wierzchołka skakać, drzewko się wyginało i lajtowo się lądowało. Jednak pewnego dnia ja byłem starszy (cięższy) i drzewko też (mniej gibke) i się złamało. Co prawda nie do końca w temacie, ale mam wyrzuty sumienia nawet po 20 latach

Z takim doświadczeniem, to do komisji Smoleńskiej możesz się zgłosić.

Sk***iel na moment aż zniknął z kadry, więc jest prawdopodobieństwo, że był w tamtym momencie na orbicie okołoziemskiej.

Hinduskie testy kosmiczne

Na początku trochę źle się poczułam z tym, że się z tego zaśmiałam... Ale potem przypomniałam sobie gdzie jestem i dałam piwko

a to nie był Hermaszewski

To wygląda bardziej na jakieś zasyfione indie - tak wiem przypie**alam się.

Jeden ch*j