Napiszę wam tu smutną ale jednak prawdę:
Kiedyś posyłało sie ludzi dfo szkoły płatnej, nie po to żeby tam marnowali czas, ale żeby zdobyli wiedze, nauczyciele to byli ludzie wykształceni, więc mieli do nich szacunek i uczniowie, i rodzice, z resztą byli opłacani przez rodziców bezpośrednio.
(...)...
Dobrze jej zrobił. Lwia część nauczycieli myśli, że im wszystko wolno, i mogą zrobić z uczniem wszystko, pod groźbą nieklasyfikowania, albo permanentnego mobbingu.