Pszczoły mogą wytrzymać bodajże od jednego do paru stopni więcej, nie pamiętam dokładnie, zwyczajnie "gotując" szerszenie. Oblepiają je i przez machanie skrzydłami zwiększają o ~2 stopnie temperaturę dookoła. Plus żądlenie. I dobrze, bo chociaż ładne, to boleśnie żądlą te sk***ysny.