18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Szefie? Cz. 2

~Beny • 2022-09-10, 11:25
Nie uwierzy szef...



Poprzednia sprawa

radek225

2022-09-10, 11:44
Wyspy i te j***ne, wąskie uliczki. Jak jedziesz autostradami, i zaraz z niej masz zjechać w zonę, to w porządku. Ale czasami naprawdę trzeba jechać takimi psimi dupami, bo inaczej się nie da. Na podobnej drodze musiałem swoją ciężarówką mijać się z osobówką. Jak zjechałem w prawo na pas zieleni, to wjechałem w taką dziurę, że myślałem, że wypie**olę zestaw do rowu. Bardzo lubię jeździć po Wyspach. Piękne widoki, i niektóre miasta jak z Monty Pythona, które zatrzymały się w czasie. Nie zapomnę, jak na nieco szerszej dróżce mijałem się chyba z Bentleyem albo Rollsem z lat '20, ale XX wieku, w kolorze British Green Racing. Typowo sportowe auto z początków XX wieku, otwarte 2 osobowe, sto lat miało spokojnie. Wyspy mają swój specyficzny urok oraz klimat. No i poprzedni pracodawca z którym musiałem się rozstać ze względu na studia powiedział mi drukowanymi literami, że nigdzie indziej poza "service'ami" mam nie stawać, by nie pożegnać się z towarem albo paliwem. Są to płatne parkingi dla ciężarówek, gdzie płacisz zazwyczaj 25 funtów i masz 25 funtów do wykorzystania na jedzenie. Do tego prysznic w cenie. Płatność kartą firmową, masz tylko zbierać kwity. Jak wiedziałem, że będę jeździł po Anglii i Szkocji to prawie nie brałem jedzenia z domu. Niestety Wyspy Brytyjskie ze względu na częściową izolację od kontynentu pod niektórymi względami to skamieniały skansen, który nie nadąża za rzeczywistością, czego kwiatki widać tutaj. Choć to też jest wina szofera, bo każda nawigacja wymaga wprowadzenia szerokości zestawu.

lokal.szczecin

2022-09-10, 12:03
radek225 napisał/a:

Wyspy i te j***ne, wąskie uliczki. Jak jedziesz autostradami, i zaraz z niej masz zjechać w zonę, to w porządku. Ale czasami naprawdę trzeba jechać takimi psimi dupami, bo inaczej się nie da. Na podobnej drodze musiałem swoją ciężarówką mijać się z osobówką. Jak zjechałem w prawo na pas zieleni, to wjechałem w taką dziurę, że myślałem, że wypie**olę zestaw do rowu. Bardzo lubię jeździć po Wyspach. Piękne widoki, i niektóre miasta jak z Monty Pythona, które zatrzymały się w czasie. Nie zapomnę, jak na nieco szerszej dróżce mijałem się chyba z Bentleyem albo Rollsem z lat '20, ale XX wieku, w kolorze British Green Racing. Typowo sportowe auto z początków XX wieku, otwarte 2 osobowe, sto lat miało spokojnie. Wyspy mają swój specyficzny urok oraz klimat. No i poprzedni pracodawca z którym musiałem się rozstać ze względu na studia powiedział mi drukowanymi literami, że nigdzie indziej poza "service'ami" mam nie stawać, by nie pożegnać się z towarem albo paliwem. Są to płatne parkingi dla ciężarówek, gdzie płacisz zazwyczaj 25 funtów i masz 25 funtów do wykorzystania na jedzenie. Do tego prysznic w cenie. Płatność kartą firmową, masz tylko zbierać kwity. Jak wiedziałem, że będę jeździł po Anglii i Szkocji to prawie nie brałem jedzenia z domu. Niestety Wyspy Brytyjskie ze względu na częściową izolację od kontynentu pod niektórymi względami to skamieniały skansen, który nie nadąża za rzeczywistością, czego kwiatki widać tutaj. Choć to też jest wina szofera, bo każda nawigacja wymaga wprowadzenia szerokości zestawu.



ch*j to kogo interesuje !

radek225

2022-09-10, 12:05
lokal.szczecin napisał/a:

ch*j to kogo interesuje !



Ale masz szerokie horyzonty chłopie. Intelektualnie pewnie poza propagandówkę TVPiS i paradokumenty nie wychodzisz. ch*j kogo to interesuje, że ch*j cię to interesuje. Nie chcesz czytać to nie czytaj - proste.

Jacek86s

2022-09-10, 13:19
lokal.szczecin napisał/a:

ch*j to kogo interesuje !



No tak. Komentarze dłuższe niż skład domestosa to zło.

djpyza

2022-09-10, 14:44
lokal.szczecin napisał/a:

ch*j to kogo interesuje !



mnie bo przeczytałem wszystko. ooo widzisz masz cię babo placek !

homorek

2022-09-10, 16:17
Mógłby choć awaryjne włączyć, żeby mu nikt w tył nie wjechał :D

tatko

2022-09-11, 04:06
Czasami to jedyna droga...
Jechałem kiedyś po super-hiper grzyby do producenta. Z jednej strony ograniczenie 4.5t, z drugiej strony drogi też... No to ch*j, jadę powoli notując w pamięci gdzie ostatnie miejsce w którym można zawrócić...
Już było w ch*j wąsko, zatrzymałem się, myślę co dalej... A tu facet podchodzi i mówi tak: po grzyby? No to jeszcze kawałek prosto...

hall525

2022-09-11, 10:19
radek225 napisał/a:

Wyspy i te j***ne, wąskie uliczki. Jak jedziesz autostradami, i zaraz z niej masz zjechać w zonę, to w porządku. Ale czasami naprawdę trzeba jechać takimi psimi dupami, bo inaczej się nie da. Na podobnej drodze musiałem swoją ciężarówką mijać się z osobówką. Jak zjechałem w prawo na pas zieleni, to wjechałem w taką dziurę, że myślałem, że wypie**olę zestaw do rowu.



Twoja historyjka ma tyle sensu, że ch*j. Na wyspach zjechałeś do prawej tłumoku.

radek225

2022-09-11, 18:20
hall525 napisał/a:

Twoja historyjka ma tyle sensu, że ch*j. Na wyspach zjechałeś do prawej tłumoku.



Zjechałem do lewej imbecylu. Pomyliłem się, bo mało gdzie w Europie ruch jest lewostronny.

SolAr

2022-09-13, 21:23
nie każda...