W związku z ch*jwieczym klejnych 2 zjebów eko-terrorystów, zwanych aktywistami przez media, postanowiło zademostwować swój brak seksu w życiu przez rozpylenie k***a nie wiem czego pomarańczowego.
Jednemu się spektakularnie udało a drugiego spacyfikowano zanim wytrysnął.
Nie wiem co chcieli osiągnąć w tym bardzo popularnym sporcie ale pewnie im się prawie udało...
To jest snooker dosyc rasistowska gra. Jak wbijesz w dziure kolorowego dostajesz srednie brawa, jak wbijesz czornego masz aplauz na stojaco. A jak wbijesz bialego kazdy wzdycha i sie lapie za leb cos ty zrobil. A te czerwone gowna to wiadome ich najwiecej i musza byc ciagle wbijane.
To nie jest ekoaktywista. Jest zupełnie odwrotnie. Kolor stołu symbolizuje właśnie zielonych aktywistów, a to pomarańczowe symbolizuje słynną broń chemiczną, która była używana w wietnamie, a która nazywa się "agent orange"(kto nie zna- google). Dla tych co uczyli się w szkole ruskiego dodam, że orange w angielskim może oznaczać kolor pomarańczowy. Teraz jest już chyba jasne, że koleś nawołuje do mordowania w sposób mało humanitarny ekozjebów. To chyba nie aż tsk źle?
Szkoda tylko, że przerwał tak emocjonującą rozgrywkę
CNN podało, że protestowali przeciwko śladowi węglowemu, który zostawiają oddychający zawodnicy. Opłacił ich ponoć sam Bill Gates, wielki filantrop ludzkości, który posiada cztery (!) prywatne odrzutowce. Dzięki Ci Billu Gatsie, będę Cię czcił pijąc napój przez papierową, rozpie**alającą się rureczkę.
Taki stół to koszt nie mniejszy jak 20k złotych, nie wiem ile to w funtach ale pewnie też nie mało. Normalnie powninni zgłosić to na policję a sąd powinien nakazać im wypłatę rekompensaty za stół i przerwane zawody, normalnie. W tych zj***nych czasach nie jest to takie pewne.