niby takie macho tu jesteście, ten by nie r*chał, tamten by ne r*chał. a jakby podeszła do was na ulicy i powiedziała chodź pójdziemy się r*chać, to byście się posikali w gacie ze szczęścia.
sztuczne usta, sztuczny cyc, sztuczna dupa, nagranie też jebie fejkiem
A tam pie**olisz, ja tam lubię sztuczne
No i kolejny niedoj***ny stulejarz mierzący wszystkich swoją miarą. Niektórzy wyobraź sobie r*chają codziennie. Te wszystkie dupy do których ślinisz pysk na ulicy r*chają się dzień w dzień (a przynajmniej regularnie) ze swoim fagasem, wiesz? Dla niektórych to nie jest tylko sfera marzeń tak jak dla ciebie.
Więc nie jest tak że każdy z kopyta pójdzie "wyr*chać" pierwszą lepszą z ulicy tylko dlatego, że ona chce. No ale takie zwierzęta jak ty nigdy tego nie pojmą. Ty jesteś typem podczłowieka który w obliczu pewnej śmierci myślałby "k***a, por*chałbym jeszcze zanim umrę".