Porównanie na prawdę mocne. Amerykanie to jeden z narodów który ogromna wagę przywiązuje do flagi i tradycji z nią związanych. Istnieje coś takiego jak kodeks flagi amerykańskiej, także zestawienie polaków a amerykanów w stosunku do tego, jak obchodzą się z flaga jest... uhm. Tak jak w Stanach trafi się striptizer, który ma zero poszanowania do flagi (wątpię aby w ogóle miał obywatelstwo, w USA Meksykanie tak jak tutaj rumuny) tak tutaj trafi się patriota, który jednak potrafi się z należytym do niej szacunkiem odnosić.
Jakimś wielkim patriotą ale jak pomyśle sobie że w czasie II wojny światowej,ludzie w obozach ze swoich ciuchów szyli małe biało czerwone "szmatki",ryzykując nawet życiem bo tak byli oddani Polsce a tu taki gruby klecha,pi****ony walig**cha robi coś takiego to aż mi żal tej "wspólnoty". Zgadzam sie że to jest raczej szmata aniżeli flaga,ale faktem jest że ma barwy narodowe i jest jakimś nawiązaniem do flagi dlatego mogli ją chociaż do ch**a pana jakoś w kostke poskładac. Pomijam już fakt stawiania kolejnego gó**anego pomnika o tej "katastrofie i kłamstwie"...
Jezu ludzie ogarnijcie się... Trochę psychologii zadziałało. Koleś zestawił ze sobą dwa różne obrazy składania flagi. Pierwszy to w jakieś wsi gdzie ludzie nic nie panimaju, a drugi obraz gdzie składanie flagi jest waznym elementem uroczystosci. W Polsce, podczas pochowku zolnierza, również składa się flagę w sposob uroczysty i przekazuje rodzinie zmarłego.
Jednak co by nie powiedzieć ten buraczek mógłby lepiej potraktować symbol jego Matki.
ehh, szkoda słów
Flaga, nie flaga symbol narodowy jest bo kolory polskie ma więc troche szacunku by się należało, a nie jeden grubas z drugim weźmie zemnie jak ja majty po całym dniu wrzucam do kosza na pranie i szuka gdzie by to zostawić żeby się czasem nie nadźwigać bo mu ręce ścierpną. z takim patriotyzmem