E, wy tam na górze. Jednostrzałowcy nie zrozumieją

Też kiedyś biłem się z grupką znajomych coś w stylu filmu "fight club" na zasady, no nie wiem mieszanych sztuk, wolna amerykanka po prostu aż ktoś się podda albo padnie, ale k***a mieliśmy naście lat i nikt tego nie nagrywał. A by się puściło na sadola, bo bywało ciekawie

To nie są wcale biedni ludzie. To irlandzki odpowiednik cyganów, którzy bazują głównie na dużych rodzinach i socjalu. Kiedyś na Canal + był dokument o tych gościach, i musze powiedzieć że oni mają nierówno pod sufitem. Fakt faktem grubą kapuche mają z tych walk ale poza tym te walki nie mają sensu. Oni sie napie**alają na zasadzie że kiedyś ich dziadkowie sie nawzajem zwyzywali i oni załatwiają "porachunki rodzinne". Jak ktoś zainteresowany to odsyłam na youtuba bo nie można wstawić dłuższego niż 20minutowego filmu: /watch?v=NA_fAnRn-Kg

To są jacyś cyganie. Jeden z nich na filmiku nr 2, na początku jest w bialej koszulce z tatuażami. Jest "kierownikiem" parkingu z kamperami. Ma gust gygana, żone cygange i dużo sary. Sam mieszka w przyczepie obudowanej cegłami zrobionej na styl pałacyku. Smieszny typ i posrany/poj***ny/debil bez szkoły/żal.

To są Irlandzcy cyganie. Lepiej w ten sposób, niż jak mieliby napie**alać czy napadać ludzi na ulicy. Wyguglujcie sobie "Simon O' Donnell"

Znam typa, irol, jak kolega wspomnial cygany, tutaj zwnae Nakerami, k***y straszne, z nozami chodza i kroją ludzi... zapie**alaja na koniach po ulicach, garda (policja) nic im nie robi bo sie ich boja szmaty.

k***a tyle walk i jeden KO, średnio

w końcu coś ciekawego na tym sadisticu !

Jak sie spodoba wrzuce wiecej

Co za radocha z oglądania walk bez bicia ???
ch*j z taką walką jak obok tańczy dwóch pojebów i im przeszkadza, nie dając naprawdę powalczyć...

Obejrzyj film Gołe piesci 2011 PL

Po za tym niektóre walki trwają po 45 minut lub pare godzin

BRONSON!

Polecam Kimbo Slice'a.




To ten łysy brodacz.

w pierwszym filmie kolesie głaszcza sie po ch*jach, w drugim sedzia w bialej koszulce wyglada jak maciek z klanu, w trzecim jogi u bubu, a czwartego nie komentuje... z czym Ty mi tu wyjezdzasz? jak dla Ciebie to jest walka na kase, to jesteś p*zda

Też kiedyś biłem się z grupką znajomych coś w stylu filmu "fight club" na zasady, no nie wiem mieszanych sztuk, wolna amerykanka po prostu aż ktoś się podda albo padnie, ale k***a mieliśmy naście lat i nikt tego nie nagrywał. A by się puściło na sadola, bo bywało ciekawie

To juz wiemy dlaczego wygladasz jak wygladasz

Pan z ostatniego filmu w głównym temacie ma ten sam inteligentny wyraz twarzy co polishadam