Coś prądnice maja chyba słabe bo wyją jak niedorobione kojoty.

To jest zamierzone. Po to są inne częstotliwości, aby było słychać syrenę lepiej z daleka.

czy w czasach gdy nawet bezdomni maja telefony komorkowe taki system ostrzegawczy to nie przezytek? za pomoca smsow obrona cywilna mogla by informowac obywateli co sie dzieje a nie wyja

U mnie 90% smsów to smsy z reklamami, od operatora itd. Zdarza się, że odczytuje je po godzinie, bo wiem, że jak ktoś ma coś pilnego do mnie to dzwoni a nie pisze i jestem pewny, że to tego typu smsy i się nie mylę.

Telefonu też nie noszę przy dupie na okrągło.

Naprawdę uważasz, że system podany przez Ciebie byłby niezawodny i skuteczniejszy niż syreny?

Niewiem czemu, ale dźwięk tej syreny zarówno w silent hill jak i na filmiku jest tak straszny, że gdybym był dzieckiem i to usłyszał, to chyba bym się zesrał ze strachu. Teraz się trochę boję, a co by było gdybym miał np. 5 lat.

Dźwięk syreny zawsze budzi respekt. No chyba że się mieszka w rejonach gdzie często są tornada - tam syreny są regularnie (raz w tygodniu? nie jestem pewien) testowane więc można przywyknąć

Silent hill???
Mnie to bardziej melodyjkę z inspektora gadżeta przypomina...

Najlepsza była syrena stoczniowa jak kaczor spadł, ja pierdziu wszystkie statki i ta syrena to coś nie do ogarniecia, pracuje obok stoczni, płot w płot

Chyba stoczniowa, tak twierdzili starzy wyjadacze

W Chicago bardziej bym się bał murzynów niż tornada.

Myślałem, że to normalne ale ja słyszę takie syreny jak w silent hill kilka razy w tygodniu ze straży pożarnej ale niektórzy tak dziwnie reagują na te dźwięki że to chyba coś niespotykanego

BTW, ten sygnał nazywa się Alternate Wail i jest kurewsko przerażający

czy w czasach gdy nawet bezdomni maja telefony komorkowe taki system ostrzegawczy to nie przezytek? za pomoca smsow obrona cywilna mogla by informowac obywateli co sie dzieje a nie wyja

Czy nadejdą również czasy, że nie będzie takich debili jak ty? Myślisz, że wiesz wszystko o świecie, ale lubię doj***ć takim pewniaczkom jak ty. Muszę cię zdziwić, bo w ameryce już od dawien dawna jest ostrzeganie również przez SMS mądralo.

Alarmów zawsze jest parę.

Uwaga, jestę ekspertę

Akurat w Polsce nawet działają systemy powiadamiania SMS, działają syreny (przynajmniej w teorii).
Ktoś zapyta, dlaczego jeśli wprowadza się nowy system, nadal utrzymuje się stary, że to szkoda pieniędzy itd. Otóż nazywa się to backup - im więcej systemów działa i jest, tym większa szansa, że któryś w grubej ch*jni będzie działał.

Generalnie to powiem Wam, że działam w sferze zarządzania kryzysowego i sytuacji kryzysowych, taka pogoda, czy syreny mnie nie ruszają w ogóle, bo powiedzmy, jestem do tego przyzwyczajony. Ale mówiąc szczerze, jak odpaliłem sobie ten filmik i usłyszałem taką syrenę, to prawie obsrałem się na rzadko

Słyszałem kiedyś historię o tym, jak to jest z systemem ostrzegania w Japonii. Nagle w biurze wszystkim zaczęły dzwonić telefony, ludzie popatrzyli się po sobie, nie przejęli się tym, lekko ziemia się zatrzęsła i z powrotem do roboty.

A po co patrzeć aż na Japonię. Jakiś czas temu na osiedlu jakieś zwarcie czy ch*j wie co odpaliło syreny. Ludzie mieli serdecznie w dupie, zadzwoniłem na 112 z pytaniem "czy powinienem się martwić, że wyje syrena i wcale nie wyje testowo?" to facet mnie opie**olił, że dzwonię z pierdołami na linię alarmową... na pytanie czy wie chociaż, jak syrena powinna trąbić podczas testu, jeszcze bardziej mnie opie**olił, więc się rozłączyłem.

Niestety wszystko wynika ze złudnego poczucia naszego społeczeństwa o tym, że nic nam nie grozi, że wojny nie będzie, że tornad u nas nie ma, że załamania pogody nie może być, że (tu wstaw dalej co chcesz...).

Biore emulator i ide do szkoly.

liczyłem, że z mgły wyłoni się Godzilla;/

Hmm. Tornada w polsce są....

The Mist