O k***a. Moja mała chrześnica jest fanką tego gówna, ale tej wersji jeszcze nie widziała. Ostatnio często nas odwiedza i oczywiście muszę oglądać z nią te mózgotrzepy. Chyba puszczę jej to przez blueetooth na tv. Powinno ją wyleczyć
Tak mnie się przypomniały czasy jak dziadek cążkami opie**alał kły prosiakom. A weterynarz kastrował na żywca osobniki płci męskiej aby nie zasmierdziały się za małego można było je odpie**olic do żeźni. ##Wszystkie błędy zamierzone##
Aaa jeszcze jedno... jak dla lochy coś odj***ło to wpie**alała na żywca swoje potomstwo. Nie... nie jestem poligon, nie... Nie będę kontynuował jego drogi szchitz fu...