Możliwe, że miał go w martwym polu. Choć jako typowego użytkownika Miecia nie posądzałbym go o używanie lusterek. Jak widać tradycyjnie nie wyposażono jego auta w kierunkowskaz - dopłata wynosiła 5000€. Inna sprawa, że już tylko takie triki pozostały na te wszędobylskie i wszechmogące motognidy.