Film przedstawia wizje przyszłości, w której zastajemy świat bez ropy. Czy zastanawialiście się co się stanie gdy wyczerpią się złoża ropy na całym świecie?
pie**olenie z tą ropą. Jak to powiedział ktoś mądry: era kamienia łupanego nie przeminęła dlatego że brakło kamienia...
Mówiąc prościej, prędzej wdrożymy nowy system pozyskiwania energi niż braknie ropy.
Wielką zagadką jest jak to wpłynie na światowe mocarstwa, na geopolityke...
Z książek do geografii, które obowiązywały w podstawówce, wynikało że węgiel, ropa i gaz - to wszystko miało się do 2020-2030 pokończyć. coś k***a nie wyszło.
To tak na marginesie.
Też się tak uczyłem. Z drugiej strony jak parzę na ilość samochodów, które tankują w mieście razy kraj i świat, do tego statki, a niektóre mają po 600000 m3 zbiorniki, przetwórstwo itp. to zastanawiam się jak wielkie muszą być złoża aby to zaspokoić. Ciekaw jestem czy np. benzyna nie jest już tą syntetyczną, która jest chyba 2x tańsza w produkcji,a jak wiadomo siano musi się zgadzać..
Założenie podane w filmie, że jednocześnie wyczerpane zostaną złoża na całym świecie, powoduje to że ten dokument jest filmem fantastycznym , stracony czas na oglądaniu, nie polecam.