18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Surströmming vs piesek

_H...........r_ • 2016-08-21, 08:32
Dobry jest, pies to jednak wszystko wpie**oli :-D


LiquidShot

2016-08-21, 11:15
Fake, pies udawał by zwiększyć oglądalność.

wulfgarval

2016-08-21, 11:42
Poważnie ktoś otworzył to w domu?..

vonciapaci

2016-08-21, 12:23
przeciez nic nie zjadl, to o ch*j chodzi w tytule?

tzn w opisie

Mruczuś

2016-08-21, 13:03
@up okłamał Cie żeby nie spoilerować

1408

2016-08-21, 13:53
Otworzył jak otworzył, ale że mieli odwagę machać tym nad dywanem jeszcze. ;D Przecież jakby to spadło z widelca to dywan do wyrzucenia i podłoga do zerwania.

Zielonek92

2016-08-21, 15:12
@up k***a chłopie,dom do spalenia! :amused:

Lysack

2016-08-21, 15:25
Z tego co słyszałem przereklamowane - trochę bardziej hardkorowa wersja kiszonej kapusty czy ogórków. Zachodnioeuropejskim nacjom może i zbiera się na wymioty, ale dla przeciętnego Polaka zjedzenie tego nie powinno być jakimś wielkim wyzwaniem.

Ar...........ch

2016-08-21, 15:29
@up to źle słyszałeś, miałem i jadłem, tj. spróbowałem na tyle na ile się dało. Jak wbijesz otwieracz w puszkę i wyrówna się ciśnienie, to wydostaje się smród rozkładających się zwłok, takiego w ch*j gnijącego mięsa. Wszystko w środku jebie tak samo, a ten smród jest tak mocny, że wchodzi we wszystko. Nie wolno otwierać tego w pomieszczeniu, a w Szwecji nawet jest obowiązek ostrzeżenia sąsiada, że będzie się tę puszkę otwierało. Ciuch ubrudzony - do wyrzucenia. Przewozu tych puszek zakazała m.in. British Airways. W smaku... jak zwykły, niedoprawiony, zajebiście słony, zakonserwowany filet z ryby.

A co do psa - nieźle jebniętym trzeba być, żeby dawać zwierzęciu tak słoną potrawę. Do otrucia jeden krok.

mazga50

2016-08-22, 00:59
Arch napisał/a:

@up to źle słyszałeś, miałem i jadłem, tj. spróbowałem na tyle na ile się dało. Jak wbijesz otwieracz w puszkę i wyrówna się ciśnienie, to wydostaje się smród rozkładających się zwłok, takiego w ch*j gnijącego mięsa. Wszystko w środku jebie tak samo, a ten smród jest tak mocny, że wchodzi we wszystko. Nie wolno otwierać tego w pomieszczeniu, a w Szwecji nawet jest obowiązek ostrzeżenia sąsiada, że będzie się tę puszkę otwierało. Ciuch ubrudzony - do wyrzucenia. Przewozu tych puszek zakazała m.in. British Airways. W smaku... jak zwykły, niedoprawiony, zajebiście słony, zakonserwowany filet z ryby.

A co do psa - nieźle jebniętym trzeba być, żeby dawać zwierzęciu tak słoną potrawę. Do otrucia jeden krok.



pamiętajcie, że pies ma kilka tysięcy razy czulszy węch od człowieka...

Parzo

2016-08-22, 01:39
ad buster podważył tą naciąganą tełorje. zeżarł i nic mu nie było.

Ar...........ch

2016-08-23, 01:00
mazga50 napisał/a:



pamiętajcie, że pies ma kilka tysięcy razy czulszy węch od człowieka...



ale lubi jeść gówna :swinia:

smród psu nie przeszkada, pies by nawet wj***ł to, co go otruje - byle dał mu to jego opiekun i byle było zjadliwe (nie było alkoholem/ostrą przyprawą/wrzątkiem etc.)

Parzo napisał/a:

ad buster podważył tą naciąganą tełorje. zeżarł i nic mu nie było.



jak już, to *tę tełorję.

Poza tym ad ch*jster ma wiele wspólnego z psem, np. również lubi gówno. Podobno Sci Fun mocno się go wstydzi.